Nowy rok to i wiele nowych przepisów. Jedne z nich obejmują zmiany w zakresie przepisów karnych wykonawczych.
Po wejściu w życie nowych przepisów kara więzienia będzie rozpoczynała się nie od wezwania a od doprowadzenia skazanego do zakładu karnego. Zdaniem Ministerstwa Sprawiedliwości, ma to usprawnić procedurę. Sędziowie jednak podchodzą do owych zmian dosyć sceptycznie.
Kara więzienia — sąd nie będzie wzywał do jej odbycia
Dotychczas, skazany na karę pozbawienia wolności otrzymywał z sądu wezwanie do odbycia kary. Niestety jednak, w praktyce wyglądało to tak, że tysiące skazanych nie stawiało się na wezwanie sądu.
Od stycznia sąd nie będzie już wzywał skazanego do odbycia kary.
Zgodnie z nowym brzmieniem § 1 – skazanego na karę pozbawienia wolności poleci zatrzymać i doprowadzić do aresztu śledczego. Zgodnie z § 1a – w uzasadnionym wypadku, na wniosek skazanego, sąd może wezwać go do stawienia się w wyznaczonym terminie w areszcie śledczym, położonym najbliżej miejsca jego stałego pobytu, wraz z dokumentem stwierdzającym tożsamość, jeżeli dotychczasowa postawa i zachowanie skazanego uzasadniają przypuszczenie, że skazany stawi się na wezwanie.
Takie zarządzenie będzie jednak wymagało uzasadnienia.
Procedowanie bez akt sprawy?
Kolejną zmianą ma być m.in. umożliwieniu procedowania przez organ procesowy nie tylko na podstawie akt sprawy, ale również ich niezbędnych odpisów. Zdaniem Ministerstwa Sprawiedliwości usprawni to i przyspieszy wszczęcie postępowania wykonawczego.